Gdzie Ci mężczyźni?
Może ktoś pomoże mi zrozumieć postępowanie co po niektórych facetów. Bo szczerze mówiąc ja ich do końca nie rozumiem.
Mówią jedno a robią co innego. Nie raz się o tym przekonałam...
A może ja akurat trafiam na takich "normalnych inaczej"? Nie wiem. Może jest to całkiem możliwe....
A może to z nami singielkami jest coś nie tak? Może za dużo oczekujemy od pospulstwa i wychodzi co wychodzi...
Ale nie wydaje mi się, żeby z kobietami było coś nie tak... Mówia, że to kobieta jest stworzeniem skomplikowanym. W tym miejscu mówię stanowcze NIE!!! To faceci są skomplikowania i nie wiedzą tak do końca czego chcą.
Faceci kochają tylko siebie i swoje wygodnictwo (może nie wszyscy no ale....).
Dlaczego jak kobieta zapyta kiedy się widzimy jest natretna a jak facet o to zapyta to wszystko jest ok?